Troszkę kulturki, koncertu i sztuki
Gitarowy koncert
„Hey Joe” w Muszli Koncertowej
Lubelska przygrywka do Gitarowego Rekordu Guinnessa!
Lublin, 01.05.2023
zdjęcia Artur Sasik
Oj.. głośno było.....
"Mieszczanin Szlachcicem"
Sztuka Moliera w znakomitym wykonaniu 'Amatorskiego Teatru Towarzyskiego' i wyśmienitej obsadzie.
zdjęcia Artur Sasik.
Trzeba koniecznie obejrzeć ! :)
"Księżniczka na opak wywrócona"
Teatr The MASK
Zdjęcia Artur Sasik
Narodowe Czytanie 2022
Ballady i romanse Adama Mickiewicza
W interpretacji „Trupy z szafy bibliotecznej”
Zdjęcia Artur Sasik
Nadanie muszli koncertowej w Lublinie imienia Romualda Lipki.
Romuald Lipko zmarł w lutym 2020 roku w wieku 69 lat, Był liderem Budki Suflera, multiinstrumentalistą, kompozytorem i autorem wielu polskich przebojów. Uroczystości nadania muszli koncertowej imienia Romualda Lipki towarzyszył specjalny koncert Budki Suflera w odnowionym składzie, wraz z dawnymi gwiazdami grupy.Obecna tez była rodzina Romualda Lipki.
Tekst i zdjęcia Artur Sasik
Narodowe Czytanie 2019- "Komedia pomyłek"
wg noweli Henryka Sienkiewicza
W wykonaniu mojej ulubionej Trupy z szafy bibliotecznej.
Zdjęcia Artur Sasik
Dachowe granie
Kameralny koncert muzyki THE BEATLES na jednym z górujących nad Lublinem dachów..
W roli artystów, a zarazem słuchaczy i chórzystów wystąpili miłośnicy zespołu The Beatles zarówno z Lublina jak i odległych zakątków naszego kraju i z zagranicy.
ps. zdjęcia można powiększyć po kliknięciu.
poniżej zdjęć znajdują się 3 klipy video
Reportaż Artur Sasik
A wydarzenie to miało miejsce 28 lipca 2019r. podczas Czwartego Międzynarodowego Zlotu Miłośników Beatlesów w Lublinie w ramach uczczenia słynnego koncertu The Beatles na dachu w Londynie, 50 lat temu..
Tekst, zdjęcia i video ARTUR SASIK
„Narodowe Czytanie" 2018 - „Przedwiośnie"
W inscenizacji fragmentów „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego wystąpiła moja ulubiona „Trupa z szafy bibliotecznej”.
Zdjęcia Artur Sasik
Lubelskie zespoły folklorystyczne
Pod koniec czerwca 2017 r. odbyły się prezentacje lubelskich zespołów folklorystycznych. Jak zawsze pokazały się z najlepszej strony, prezentując swój szeroki repertuar, ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności. Poniżej wyrywkowa prezentacja sceniczna.
Zdjęcia ARTUR SASIK
"Solo Życia"
Jubileusz 40-lecia pracy artystycznej Mietka Jureckiego
czyli Giganci Sceny i Gitary
Z okazji 40-lecia pracy artystycznej Mietka Jureckiego, w ramach koncertu "Solo Życia" odbył się ten wspaniały koncert, jeden z najlepszych rockowych jakie mogłem wysłuchać i jeden z najlepszych tego gatunku jakie odbyły się moim zdaniem w Lublinie od kiedy rozróżniam dźwięk gitary od mandoliny.
Był to też jednocześnie jeden z ostatnich, pożegnalnych koncertów Budki Suflera, w nietypowym poszerzonym składzie. Jeśli chodzi o ten zespół, powyższy koncert był o wiele ciekawszy moim skromnym zdaniem, niż ostatni pożegnalny pod Zamkiem. Podczas całego koncertu, w którym nie zabrakło też światowej klasyki rocka, na scenie pojawili się : Krzysztof Cugowski, Mietek Jurecki, Romuald Lipko, Tomasz Zeliszewski i jako goście Robert Chojnacki, Jacek Królik i Ryszard Sygitowicz. Podczas koncertu Mietek Jurecki został uhonorowany pamiątkowym medalem z okazji 40-lecia swojej twórczości i tablicą upamiętniającą 10-lecie konkursu "Solo Życia". W ramach niespodzianki, muzyk został też obdarowany wykonanym na zamówienie członków Stowarzyszenia Na Rzecz Wspierania Młodzieży Uzdolnionej Muzycznie "Solo Życia", jego przyjaciół i wcześniejszych zwycięzców konkursu młodych gitarzystów obrazem wykonanym przez znaną lubelską malarkę Jolę Michalak, współautorkę naszej strony internetowej.
Tekst i zdjęcia ARTUR SASIK
wszelkie prawa zastrzeżone
Koncert w powietrzu..
To był jeden z tych niezapomnianych koncertów, które miałem szczęście obejrzeć i posłuchać. Pod względem wizualnym z pewnością jeden z najciekawszych jakie widziałem, chociaż akurat gatunek muzyki mi niezbyt odpowiadał, ale nie to było dla mnie i wielu uczestników najważniejsze. Ciekawsze było to jak i gdzie się odbył. Oto w samym centrum Starego Miasta w Lublinie, na okazałej zabytkowej kamienicy, kiedyś siedzibie Trybunału Koronnego, w samym środku nocy, zawisła na ścianie grupa muzyków..
Był to zespół pięcioosobowy, w składzie- 2 gitary, perkusja, bębny i wokal, a dokładniej wokalistka.
Tak, tak, zawisła też odważna śpiewająca pani, na dodatek uzdolniona wokalnie.
Wszyscy, przymocowani linami do kamienicy, dali w tej pozycji popisowy koncert, trwający ok. 1,5 godziny.
♪ ♫ ♫ ♪♪ ♪ ♪
♪ ♫ ♪ ♪ ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ ♫ ♪ ♪ ♪ ♪ ♫
♪♫ ♪ ♪ ♪♫ ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♪ ♪ ♫ ♪
♪ ♫ ♪ ♪ ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♫ ♫ ♪ ♪ ♪ ♪
♫ ♪ ♪ ♪ ♪♪ ♪♫ ♪
♫ ♪♫ ♪ ♪ ♪♫ ♪ ♫ ♪ ♫ ♪ ♪ ♪♫ ♪
♪ ♫ ♪ ♪ ♪♫ ♪ ♫ ♪ ♫ ♫ ♪ ♪
♫♪ ♫ ♪ ♪ ♪♫♪ ♫ ♪ ♫ ♫ ♪ ♪ ♪ ♫..
Całość oświetlana barwnymi reflektorami i colorofonami sprawiała w tej scenerii i o tej porze niesamowite wrażenie.
Nie zabrakło bisów na życzenie kilkusetosobowej publiczności.
Oczywiście koncert odbył się 'na żywo', bez żadnych playbacków.
Na mnie osobiście największe wrażenie wywarła gra, a właściwie sztuka gry w tej pozycji perkusisty i operowania miedzy bębnami, oraz wokalistka, śpiewanie w tej wiszącej niemal poziomo pozycji, z podwiązanym ciałem wydawała mi się nie lada wyczynem i niemal niemożliwa, a jednak ! Dawała radę, mało tego, biła na głowę nie jedną ze znanych powszechnie wokalistek..
Tekst i zdjęcia ARTUR SASIK
wszelkie prawa zastrzeżone
