Eko Raport

I po skwerku zielonym..
Teraz zamiast miejsca zieleni i odpoczynku w centrum miasta, będzie wielkie bloczysko, dla radości dewelopera zwane apartamentowcem.. Dla mnie to szczególnie przykre, bo tak blisko mnie..









Niemal środek lasu.. i nawet tam spokojnie rosnące drzewo stało się ofiarą czyjejś zabawy..




Kto tak skutecznie niszczy naszą planetę ?
  Przecież wiadomo. To Oni. Kosmici.

                                 Po letnich nawałnicach w Lublinie




 




 




 

 
 

                                   Jak ciąć, to ciąć.. a po nas..



 
 










 

                                                     Tuż przy Wiśle..
Spacerując nad Wisłą na Mazowszu spotkałem taki oto obrazek.. Najbardziej zadziwił mnie fakt, ile ktoś sobie zadał trudu by tam tak to urządzić. Samo dojście w to miejsce, pofałdowane, pełne sadzawisk , błota i oczek wodnych, porośnięte łęgami położonymi wzdłuż rzeki było dość trudne, a tu musiał ktoś nieźle pokombinować by dostać się tam pojazdem, który mógł zostać w tych dołach i błocie..Czy było warto..?
  

                                Wysepka śmieci na uroczej lubelskiej rzeczce..

                                                     W lesie k. Rybczewic..


                                     Zabytkowy dworzec kolejowy k. Lublina..
                                                        ..a w nim...

Raport z okolic Kazimierza
         ARTUR SASIK

Wszyscy wiemy o pięknie kazimierskiego krajobrazu i jego urokliwych wąwozach..
Zobaczmy w jakim kierunku się rozwija..

  Cisza.. spokój.. dookoła przyroda.. Tylko wąskie ścieżki w wąwozach..Tak pamiętacie..? Hmm..
 
Tak, to w jednym z tych pięknych.. byłych pięknych wąwozów.. Niemal jak plac budowy.
                          Może od razu trasę szybkiego ruchu Kazimierz - Katowice ?
 Kiedyś tu tylko wchodziło się piechotą.. Dziś można zostać rozjechanym przez półciężarówkę..
                                        STOP ! Więcej nie zobaczymy.
                                                 Teren prywatny.
           Może tak wyprzedać wszystkie wąwozy i przekształcić np. na tory kartingowe ?

                                                Czy tędy nad Wisłę ?
                                          ' Tyko nie bez moje miedze ! '

                                           Tu usiąść już chyba też nie można..

                   A co zostanie z tego dawnego uroku za kilkanaście lat..?
                                      Tekst i zdjęcia  ARTUR SASIK